372! Panna z parasolką

Dziś nastrojona bardzo pozytywnie przez spotkanie w gronie wspaniałych scraperko-crafterko-rękodzielniczek (jak można nazwać kobiety, które wszystko potrafią?), prezentuję pewną deszczową panienkę. Panienka owa, nie jest wcale ponura ani przygnębiająca jak jesienny deszcz. Chyba wręcz przeciwnie - prezentuje się bardzo energetycznie. A wszystko to za sprawą czerwonej parasolki kolorowanej (jak i cała postać) promarkerami, które darzę miłością coraz większą oraz dodatkami w podobnym energetycznym odcieniu. Do tego boska serwetka, która bardzo długo mnie wcale nie ruszała. I pewnie gdybym nie zobaczyła wycinanki z niej "na żywo" nadal tkwiłabym w słodkiej nieświadomości, że wcale takiej nie chcę, bo przecież serwetek nie lubię. Do tego koła i koła z falbanką - idealne na wszelkie okazje i prace. Kwiaty wiśni, dziurkacz, kamyki, stempelek odbity najlepszym tuszem, papiery, klej i to już właściwie cały przepis. Kolorowanie wciągnęło mnie na dobre, więc to zapewne nie ostatnia praca, którą Wam w tej kategorii pokażę :)

Dobrej nocy :)