12 września 2011

125! ... Gratulacje! ...

O karteczkę z takim napisem poprosiła mnie grupka osób, których koleżanka urodziła synka.
Karteczka miała być błękitna, bez kwiatów (co dla mnie jest okropną męką), z jakimś dziecięcym motywem.



Jak zwykle przy kartkach na tę okazję sięgnęłam po ulubiony stempelek.
Odbity archivalem i pokolorowany distressami,  dostał jeszcze trochę preparatów, m.in. brokat w kleju i glossy accents.



Wózek nakleiłam na wycinanki z zapomnianego już wykrojnika. Szczerze mówiąc leży u mnie jakiś czas i praktycznie nie był używany. A jest na prawdę super, bo oprócz wycinania motywu (u mnie "herbatnik"), wycina też delikatną ramkę. Zwróćcie uwagę jak ja je przykleiłam. Ramkę, która powstała przy wycięciu z białego papieru, przykleiłam jako obramowanie niebieskiego papieru, a tą z niebieskiego jako obramowanie białego.
Polubiłam się z tym wykrojnikiem na nowo i na pewno częściej będę z niego korzystała :)


Karteczka ma wiele warstw, które uzyskałam dzięki taśmie 3d.


Przepraszam za zdjęcia, ale pogoda jest niestety taka, jaka jest :(

Do wykonania karteczki użyłam:

Do zobaczenia za tydzień!
Kasiula

1 komentarz:

  1. Jaka śliczniusia, taka bardzo delikatna jak ciałko niemowlaczka - super!
    Możesz napisać jakiej maszyny używasz do wykrojników? I czy jesteś z niej zadowolona...?

    OdpowiedzUsuń