Karteczka miała być błękitna, bez kwiatów (co dla mnie jest okropną męką), z jakimś dziecięcym motywem.
Jak zwykle przy kartkach na tę okazję sięgnęłam po ulubiony stempelek.
Odbity archivalem i pokolorowany distressami, dostał jeszcze trochę preparatów, m.in. brokat w kleju i glossy accents.
Wózek nakleiłam na wycinanki z zapomnianego już wykrojnika. Szczerze mówiąc leży u mnie jakiś czas i praktycznie nie był używany. A jest na prawdę super, bo oprócz wycinania motywu (u mnie "herbatnik"), wycina też delikatną ramkę. Zwróćcie uwagę jak ja je przykleiłam. Ramkę, która powstała przy wycięciu z białego papieru, przykleiłam jako obramowanie niebieskiego papieru, a tą z niebieskiego jako obramowanie białego.
Polubiłam się z tym wykrojnikiem na nowo i na pewno częściej będę z niego korzystała :)
Karteczka ma wiele warstw, które uzyskałam dzięki taśmie 3d.
Przepraszam za zdjęcia, ale pogoda jest niestety taka, jaka jest :(
Do wykonania karteczki użyłam:
- QUICKUTZ - NESTING LABEL
- RANGER - ARCHIVAL INK - COFFEE
- RANGER - DISTRESS INK PAD - BROKEN CHINA
- RANGER - DISTRESS INK PAD - TUMBLED GLASS
- RANGER - STICKLES GLITTERGLUE - STARDUST
- KARS - PÓŁPEREŁKI BIAŁE
- PAPERMANIA - ESSENTIAL BRADS
- RANGER - INK BLENDING TOOL
- TAŚMA DWUSTRONNIE KLEJĄCA
- TAŚMA DWUSTRONNIE KLEJĄCA 2MM
Do zobaczenia za tydzień!
Kasiula
1 komentarz:
Jaka śliczniusia, taka bardzo delikatna jak ciałko niemowlaczka - super!
Możesz napisać jakiej maszyny używasz do wykrojników? I czy jesteś z niej zadowolona...?
Prześlij komentarz