Literki odkryłam dwa lata temu i zdobię je z wielką przyjemnością.
Każda wygląda inaczej ale ma charakterystyczny, rozpoznawalny już styl.
Dzisiaj prezentuję W, które jest tylko jednym elementem zestawu komunijnych pamiątek.
Dekorowałam głównie kwiatami i kryształkami.
Materiały ze sklepu:
Przesyłam uściski :)
Śliczna !! Ja też lubię literki :)
OdpowiedzUsuńTwoje literki zawsze podziwiam. Szczególnie że w me ręce jeszcze nie wpadły... Chociaż marzy mi się napis Wariacje Martyśki nad moim pracowniowym biurkiem. Może wlasnie z takich literek?
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMartynko, powiadają, że co cię odwlecze, to nie uciecze :) Wymarzony napis mógłby okazać się dla Ciebie problemem ale literka M ... cóż, pomyślę :)
OdpowiedzUsuńŚliczna literka :) tylko czemu ja widzę błękit a nie biel ;)
OdpowiedzUsuńDorotko, bo twoje oczy zamglone są akwamaryną :)
OdpowiedzUsuń