Bardzo lubię robić własne tło do pracy, a przynajmniej nieco zmieniać te gotowe. Tym razem urozmaiciłam wprawdzie gotowy scrapowy papier, ale chyba do tego stopnia, że nikt nie odgadłby pierwotnego wzoru :)
Przede wszystkim dodałam fakturę za pomocą maski i gesso, a następnie całość wycieniowałam (ten kolor to Distress Ink - Picked raspbeery) i dodatkowo podbarwiłam Distress Stainem w kolorze Victorian velvet.
Na sam koniec dodałam tu i ówdzie stemplowanego wzoru :)
Czarne plamy oraz ramka to efekt chlapania i malowania czarną ecoliną. Ramkę dodatkowo pokryłam preparatem crackle accents.
I wbrew temu napisowi - nie bójcie się własnej wyobraźni! Zachęcam do eksperymentowania - efekty potrafią być zaskakujące :)
MATERIAŁOZNAWSTWO:
Przepraszam że pytam kupiłam gesso czy rozcienczyłas je z wodą i w jakiej proporcji,już próbowałam ale tak równiutko mi nie wyszło?
OdpowiedzUsuńElu, przy tej pracy akurat nie rozcieńczałam :) Gesso nakładam starą kartą kredytową, dość cienką warstwą i ewentualnie wyrównuję :) Mam nadzieję, że Twoje eksperymenty w końcu Cię zadowolą! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńHola!
OdpowiedzUsuńMe encanta cómo te ha quedado!!! Acabo de descubrir tu blog y te doy mi enhorabuena!
Te invito a visitar mi blog que está de sorteo! http://tizscrap.blogspot.com.es/
Encantada de conocerte!
Un besito
Tiz
świetne i ten tekst!!!
OdpowiedzUsuń