Z lekkim opóźnieniem (bo styczeń praktycznie się już kończy) sprawiłam sobie kalendarz na 2012 rok, a raczej obróbce poddałam jego okładkę :)
Rameczka wycięta owalnym wykrojnikiem Quickutz, na której metodą transferu odbiłam druk gazetowy. Brzegi wytuszowane na fioletowo distressem, a cyferki uwypuklone dzięki glossy accents.
I jeszcze zbliżenie na szczegóły:
MATERIAŁOZNAWSTWO:
Ranger - Distress Ink pad - Dusty concord
Ranger - Glossy Accents
Quickutz - Nesting Shapes - Ovals
Ślicznie oprawiony kalendarz , świetny papier :)))
OdpowiedzUsuń