06 października 2011

148! ... W dniu ślubu ...

Pewnie już jedna z ostatnich ślubnych kartek w tym roku, jakie udało mi się zrobić.
Wszak z końcem października ucicha marsz Mendelssohna :)


Moja karteczka to oszukana kopertówka, albo po prostu rozkładana podłużna kartka. Niezastąpiony okazał się dziurkacz Marthy Stewart, który z powodzeniem rekompensuje mi brak materiałowych koronek. Do zrobienia ramki wykorzystałam owalny wykrojnik, który połączyłam z serduszkowym borderem. Razem wyglądają idealnie :)


Własnoręcznie gniecionym i tuszowanym kwiatkom zrobiłam środeczki w kolorze głębokiej czerwieni dzięki klejnocikom Papermanii.
I taka oto ślubna karteczka mi wyszła :)

MATERIAŁOZNAWSTWO:
Martha Stewart - Half Daisy - Edger
Quickutz - Nesting Shapes - Ovals
Wykrojnik Joy bordery 3
Papermania - Dew drops - Red hot

1 komentarz:

  1. Kartka ślubna rewelacyjna. Papier w tle jest przepiękny. Co do dziurkacza, to chodzi za mną od dawna, rzeczywiście jest uniwersalny, ale niestety nie jest tani :( Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń