U mnie wakacyjne wspomnienia zaklęte w formie LO :)
Piękny, utrzymany w zielono-brązowej tonacji papier 7gypsies - Gypsy Market: Saige doskonale pasował mi do zdjęć z górskiej wyprawy. Ponieważ sam w sobie jest bardzo wzorzysty, wolałam nie szaleć z dodatkami :) Zdjęcia wyeksponowałam w rameczkach oklejonych starymi stronicami książki i pożółconymi dodatkowo distressem w kolorze scattered straw. Jedno ze zdjęć podkreślone dodatkowo falbanką zrobioną za pomocą dziurkacza Marthy Stewart - Half Daisy.
Potuszowane są również kwiatki (były zupełnie białe...)
Wszystkie trzy zdjęcia "spięłam" rameczką wykonaną dzięki wykrojnikom Spellbinders - Nestabilities - Labels Twenty i Quickutz - Nesting Shapes - Ovals. Ramka "przygwożdżona" za pomocą mini ćwieków Papermanii.
Pozdrawiam!
Fantastyczne LO! Pozazdrościłam - chyba spróbuję zrobić...
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńświetny scrap! a wakacji i tych widoków szczerze zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiekne wakcje zakonczone, wspomnienia na zawsze!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się Wam podoba :) Ze scrapami dopiero się rozkręcam i zapewniam, że będzie więcej :))
OdpowiedzUsuńStworzyłaś śliczna wakacyjną pamiątkę:))
OdpowiedzUsuń