Czasami myślę, że ograniczają mnie kolory. Niestety często okazuje się, że to ja sama siebie ograniczam. Tak było i w tym przypadku.
Chciałam w końcu pociąć papier VENETIAN LACE ale zupełnie nie miałam na niego pomysłu – niezbyt często tworzę w takich barwach. Chwilę potem chwyciłam dodatki Papermanii i samo poszło – szybko i chyba udanie :)
Z papieru odcięłam koronkowy wzór, dodałam kremową lekko perłową bazę, pasującą wstążeczkę i motylek w wykrojnika dotuszowany DISTRESSEM. Tylko na napis ciągle nie miałam pomysłu – w końcu wykorzystałam elementy ozdobne Papermanii, podklejone na inne ozdoby Pareramanii ;)
Nakleiłam jeszcze złotego motylka i gotowe :) Powstała pięknie połyskująca karteczka! Zupełnie nie w moich barwach, ale jestem z niej zadowolona.
Także.. wam również życzę podróży kolorystycznych i zaskakujących eksperymentów :)
Materiałoznawstwo:
Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna
OdpowiedzUsuńA motyl boski!!!