Szyld wycięty Spellbinders Nestabilities Lacey Ovales, kwiaty zrobiłam za pomocą dziurkacza, a usztywniłam je brokatem Ranger Frosted Lace. Malutkie kwiatuszki potuszowałam za pomocą Colorbox Blue Lagoon. Do tego śliczna pełna wdzięku gałązka Marianne i mnóstwo kropeczek z Pearl Makera.
Materiały ze Scrapcafe:
- Spellbinders Nestabilities Lacey Ovales,
- Ranger Frosted Lace,
- gałązka Marianne,
- Clearsnap Colorbox Blue Lagoon,
- Pearl Maker.
Monia
śliczna..fajne kolorki i ten kształt..
OdpowiedzUsuńMoniu, karteczka boska, a wiesz, że ja wczoraj też ten typ ogarniałam??
OdpowiedzUsuńOoo pięknie kolory i moje ulubione zielony kolor i też dekoracji są cudne :)))
OdpowiedzUsuń